Naturalny makijaż do szkoły

Dyskretny makijaż może zdziałać cuda i sprawić, że kobieta poczuje się piękna i atrakcyjna. Nawet bardzo młode dziewczęta sięgają po kosmetyki, które pomagają ukryć niedoskonałości skórne i zmiany trądzikowe. Dobrze dobrany produkt może dodać pewności siebie i sprawić, że nastolatka poczuje się dobrze sama ze sobą.

Makijaż do szkoły – od czego zacząć?

"Młodość jest najpiękniejszym makijażem". Choć w tych słowach kryje się dużo prawdy, nie zapominajmy, że okres nastoletni to czas zmagania z problemami skórnymi u większości dziewcząt. Stworzenie makijażu, który będzie jednocześnie kamuflował niedoskonałości skóry i nie rzucał się w oczy, jest ogromnym wyzwaniem dla początkującej adeptki sztuki wizażu. Pierwszym etapem codziennego rytuału jest dogłębne oczyszczenie i porządne nawilżenie skóry. W tym celu możemy wykorzystać produkty z jednej linii kosmetycznej, np. Garnier, Czysta Skóra Intensive, przeznaczone do codziennego stosowania. Odżywiona skóra, o znormalizowanym pH, będzie wyglądała świeżo i zdrowo, a aplikacja produktów kolorowych nie sprawi większego problemu. Makijaż do szkoły nie powinien rzucać się w oczy, dlatego postawmy na produkty o świetlistym, naturalnym wykończeniu, które nie dadzą efektu maski na skórze. Zamiast ciężkiego podkładu, wybierzmy koloryzujący krem do twarzy L'Oreal Bonjour Nudista BB Cream, zapewniający krycie i promienny blask cery. Wyprodukowany na bazie naturalnych składników i wzbogacony o kompleks witamin zapobiegający oznakom zmęczenia będzie idealnym wyborem dla nastolatek. Dziewczęta, które potrzebują większego krycia, mogą zastosować punktowo zielony kamuflujący korektor w kredce, np. od Golden Rose.

Malujemy oczy – delikatne podkreślenie spojrzenia

Makijaż do szkoły powinien być rozświetlony i zachowany w neutralnych barwach. Wybierając cienie do powiek, pamiętamy o zachowaniu jasnej, lekko pastelowej kolorystyki. Doskonałym wyborem są odcienie rozbielonego różu i moreli, które nakładamy na środkową część powieki ruchomej i lekko rozcieramy ku górze, uzyskując delikatny efekt przejścia. Aby optycznie powiększyć i otworzyć oko, nanosimy kredkę nude na linię wodną oka.

Zamiast klasycznego czarnego tuszu do rzęs sięgnijmy po tusz brązowy – aplikowany w niewielkiej ilości sprawi, że oczy uzyskają bardziej wyrazistą oprawę.  Absolutnym błędem jest nakładanie kilku warstw produktu – posklejane, zbite w grudki rzęsy przekreślą koncepcję delikatnego makijażu.

Konturowanie dla nastolatki

Wśród wielu technik konturowania twarzy szczególne miejsce zajmuje draping – modelowanie twarzy przy pomocy różów do policzków. Róż to oczywisty sprzymierzeniec nastolatki i warto po niego sięgać na co dzień i na specjalne okazje. Dziewczęta, które nie są zaznajomione z techniką drapingu, powinny sięgnąć po róż w sztyfcie albo kremie. Używanie pudrowych kosmetyków wymaga wprawy i pewnej ręki – nie trudno przesadzić ze zbyt dużą ilością produktu. Kosmetyki w sztyfcie dają zazwyczaj lekką poświatę koloru i świetliste wykończenie; można je stosować bezpośrednio na nieprzypudrowaną twarz. Jeżeli przesadzimy z ilością koloru, możemy "zdjąć" efekt przy pomocy pudru transparentnego nałożonego dużym syntetycznym pędzlem.

Makijaż do szkoły, podobnie jak każdy inny make-up, wymaga zwieńczenia w postaci pomadki. Dziewczęta preferujące subtelny i promienny look mogą sięgnąć po zwykły balsam do ust albo błyszczyk w neutralnym odcieniu. Wybierając pomadkę, nie zapominajmy, że jej odcień powinien być zbliżony do naturalnego koloru ust i posiadać kremowe lub satynowe wykończenie – maty są zbyt ciężkie i mogą kłócić się z dziewczęcym wyglądem.

Materiał partnera

​